Dziś chciałam pokazać Wam stylizację, która tak naprawdę jest "zrobiona" dzięki koszulce, to niby zwykły biały, bawełniany t-shirt, ale nie "niezwykłym" nadrukiem, z ikoną mody lat 20. ubiegłego stulecia Audrey Hepburn. Bardzo lubię takie motywy, czy nadruki właśnie z ikonami popkultury, to nie tylko moda, ale sposób wyrażania swojej osobowości, zainteresowań czy poglądów. A Wy nosicie koszulki ze swoimi idolami??
T-shirt kupiłam w Pepco za 29.99, podobne znajdziecie na allegro :)
koszulka- pepco
spodnie - h&m
okulary- allegro
dziecko_epoki