Friday, March 29, 2013

Marcowy fotomix :)

Witajcie kochani:)
Dziś krótka foto relacja z tego co działo się u mnie w minionym miesiącu, który z pewnością zapamiętam na długo, chociażby z powodu, spełnienia jednego malutkiego marzenia:)

 Pewnie nie tylko dla mnie, ale większości z Was, uczestniczenie w  koncercie ulubionego artysty czy spotkanie z nim, to ogromne wydarzenie. Ja je spełniłam i co prawda nadal w to nie wierze, ale wspomnienia zastaną na zawsze. Pamiętajcie, żeby mieć marzenia i dążyć do ich realizacji, zaczynając nawet o tych z pozoru błahych, możecie być coraz bliżej szczytu wymarzonych celów.

Zapraszam do oglądania :)
 herbatka z pączkami róży i z truskawkami
 wymarzone lity
 nowości kosmetyczne
 kokardki <3
 nowe mieszkanko dla pędzli





 uluuuubione żelki

i spełnione marzenie !!

dziecko_epoki

Saturday, February 23, 2013

Audrey Hepburn :)

Witam wszystkich, po dłuższej nieobecności :)

Dziś chciałam pokazać Wam stylizację, która tak naprawdę jest "zrobiona" dzięki koszulce,  to niby zwykły biały, bawełniany t-shirt, ale nie "niezwykłym" nadrukiem, z ikoną mody lat 20. ubiegłego stulecia Audrey Hepburn. Bardzo lubię takie motywy, czy nadruki właśnie z ikonami popkultury, to nie tylko moda, ale sposób wyrażania swojej osobowości, zainteresowań czy poglądów. A Wy nosicie koszulki ze swoimi idolami??

T-shirt kupiłam w Pepco za 29.99, podobne znajdziecie na allegro :)




koszulka- pepco
spodnie - h&m
okulary- allegro
dziecko_epoki

Wednesday, January 16, 2013

Kiko, czyli włoskie dobroci :)

Włoskie dobroci,  to prezent od mojej siostry, która mieszka we Włoszech. To kilka produktów, włoskiej firmy Kiko. To firma podobna do Polskiego Inglota, ma w swoim asortymencie, kolorówkę, akcesoria do makijażu i lakiery do paznokci. 

Dostałam, szminkę, róż do policzków i piękny złoty cień, wszystko w eleganckich, klasycznych opakowaniach i w moich ulubionych odcieniach, zgaszonego różu.







_
dziecko_epoki

Saturday, January 12, 2013

Piątkowa premiera "Sęp"

Bardzo lubię chodzić do kina, muszę się przyznać, że swego czasu pracowałam w jednej z sieci kin w Polsce. Bardzo miło wspominam tę współpracę, w tym czasie obejrzałam dużo filmów na wielkim ekranie, teraz również z przyjemnością tam wracam, ale wybieram już to co naprawdę mnie interesuję.

Wczoraj wybraliśmy się na pokaz filmu "Sęp" w reżyserii Eugeniusza Korina. To nowa polska produkcja, którą bardzo chciałam zobaczyć. I muszę przyznać, że film naprawdę mi się podobał, bardzo ciekawa, intrygująca fabuła, która trzyma w napięciu do ostatniej sceny. Szczerze powiem, że nie wyczytywałam się w recenzje przed filmem, i byłam naprawdę zaskoczona tematyką oraz zakończeniem, którego się nie spodziewałam. Polecam wszystkim, którzy lubią kryminalne zagadki, i trochę sztucznej krwi na ekranie;)

dziecko_epoki

Thursday, January 10, 2013

Moja pielęgnacja. cz.1 Cera

Pora na post o pielęgnacji mojej skóry, a dokładniej o produktach, których używam codziennie do mojej cery.
Moja cera jest mieszana. Ma skłonności do wyprysków i świecenia w strefie T.  Staram się dokładnie ją oczyszczać i nawilżać, wybierając produkty przeznaczone do cer mieszanych oraz adekwatne do mojego wieku.
Przedstawię Wam teraz kroki pielęgnacji cery, których przestrzegam.
Po pierwsze demakijaż.
Zawsze pamiętam o zmyciu makijażu, bez dobrze oczyszczonej twarzy nie położę się spać.
To bardzo ważny krok, bez którego pozostałe nie maja sensu.
Ostatnio używałam kilku produktów i chyba najbardziej przekonana jestem do płynów micelarnych.
1. Bioderma płyn micelarny to chyba kultowy kosmetyk, którego przestawiać nie trzeba. Jeden z lepszych płynów na rynku. Świetnie zmywa makijaż oczu, nawet tych bardzo wrażliwych, ale z wodoodpornym radzi sobie gorzej, dużym minusem jest również cena, ja kupuje mniejszą pojemność z promocji, na wyjazd jest w sam raz. 

2. Drugi płyn micelarny jest o wiele tańszy, to płyn z BeBeauty, jeśli chodzi o demakijaż oczu sprawdza się średnio, z lekkim dziennym makijażem jakoś sobie radzi, z wieczorowym w ogóle. Stosuje go do oczyszczania całej twarzy, jest delikatny, ładnie pachnie i całkiem nieźle zmywa podkład.

3.Bielenda Awokado 2 fazowy płyn do demakijażu. Miałam wszystkie 3 płyn z tej firmy, chyba ten jest najgorszy. Ma taka tłustą formułę za która ja nie przepadam, ponieważ przy większej ilości pozostawia efekt zamglonych oczu. Za to mogę polecić ten z Bawełną, byłam z niego bardzo zadowolona, spisywał się podobnie jak Bioderma, a jest o wiele tańszy z pewnością do niego wrócę.

Kolejny krok to oczyszczenie całej twarzy, zarówno z makijażu jak i zanieczyszczeń z całego dnia.
1. L'oreal Perfect Clean to produkt, który kupiłam za granicą i stosuję do mycia twarzy wieczorem, to żel, który nakładamy na dołączoną gąbeczkę i oczyszczamy twarz. To bardzo wydajny produkt, który doskonale oczyszcza skórę i pory, na gąbeczce widać wszystkie zanieczyszczenia. Jego chyba jedyną wadą jest dość intensywny zapach, ale można się przyzwyczaić ;) Jak dla mnie najlepszy produkt jaki miałam.

2. BeBeauty żel micelarny, stosuję rano, jest delikatny, świetny dla wrażliwej cery, z resztkami makijażu średnio sobie radzi, ale to odświeżenia twarzy rano to mój must have, którego używam od bardzo dawna. Nie tworzy piany jest łatwy to zmycia, twarz jest delikatna i świeża. Polecam !!

3 krok to tonizowanie i kremowanie;)




Od ponad roku zamiast drogeryjnych toników używam hydrolatów. Moim ulubionym jest hydrolat oczarowy, idealany dla cer mieszanych i tłustych, fajnie tonizuję, dając efekt nawilżenia i ukojenia skóry. Obecnie używam hydrolatu ze słodkich mogdałów i tez sprawdza się nieźle. Hydrolaty możecie kupić na stronach typu Biochemia Urody czy Zrób sobie krem.

Kremy do twarzy:
La Roche Posay Effaclar Duo, to krem, który stosuję na noc, głównie na strefę T, krem ma na celu łagodzenie stanów zapalnych, zwężanie porów, minimalizację niedoskonałości i zmatowienie skóry. Niestety, może w początkach stosowania powodować nasilenie niedoskonałości i wysuszać skórę.

Nivea Make up Starter, produkt ten stosuję na dzień, jest idealny pod makijaż, ja mam tą wersję to cery mieszanej i tłustej, którego formuła jest bardziej żelowa. Jego główną zaletą jest to, że wchłania się w tępię błyskawicznym, całkiem dobrze nawilża i lekko matuję cerę. 


dziecko_epoki

Wednesday, January 9, 2013

09/01/2013 Zakochaj się w Warszawie...

Dzisiaj mając do załatwienia kilka spraw w stolicy, pospacerowaliśmy trochę po Krakowskim Przedmieściu.

Zawsze z przyjemnością odwiedzałam Warszawę, ale gdy zaczęłam studia, weekendowe zjazdy stały się koszmarem. 

Teraz po krótkiej przerwie, znów zachwyca mnie połączenie nowoczesności zakorzenionej w długiej historii tego miasta.





Na sobie mam:

kożuszek house
czapka i komin h&m
spodnie stradivarius
rękawiczki kari
kozaki no name
torba h&m
dziecko_epoki

Monday, January 7, 2013

Chameleon in exotic journey ;)

Dziś makijażowa inspiracja, dla wszystkich, którzy lubią eksperymentować z kolorem, i nie boją się nietuzinkowych połączeń w makijażu.
Moja propozycja jest stworzona dla niebieskich tęczówek, ale i brązowookie dziewczyny mogą z niego śmiało skorzystać.



Do wykonania tego makijażu użyłam:

BBCream Garniera w kolorze light
Korektora pod oczy Bell MultiMieneral w kolorze 1
Bronzera Essence z serii SunClub dla brunetek
Duo do brwi z Catrice
Korektor do brwi w kolorze brązowym Delia
Białą kredkę na linie wodną Catrice
Cień Catrice 410 c'mon chameleon na całą powiekę ruchomą
Cień Kobo z paletki  403 exotic journey nad załamaniem powieki
Tusz do rzęs Maxfactor false lash effect
Pomadkę Dior w kolorze 535 tailleur bar
Błyszczyk My Secret numer 124?

miłego wieczoru dziecko_epoki

Sunday, January 6, 2013

OOTD niedzielny strój dnia

Dzisiejszy strój dnia to klasyk w neonowym wydaniu. 
Stonowana czarna baza stroju, a w roli głównej marynarka w stylu boyfriend w mocnym, nasyconym kolorze fuksji. 
W dodatkach całkowity minimalizm. 

Całość to idealny zestaw na niedzielny obiad ;)



marynarka allegro
bluzka h&m
spodnie h&m
naszyjnik bijou brigitte
 
miłej niedzieli
dziecko_epoki

Saturday, January 5, 2013

Leniwa sobota ;)

Po piątkowych karnawałowych szaleństwach, sobota upłynęła pod znakiem całego dnia w piżamie, z kubkiem kawy i mruuuuczącym nicponiem na kolanach ;) 

A Wam jak mija weekend kochani ?

 


Friday, January 4, 2013

Makijażowi ulubieńcy part 2

Kolejna porcja makijażowych ulubieńców. Dziś produkty do makijażu oczu.

1. Catrice duo do stylizacji brwi.  To chyba już kultowy kosmetyk znany na blogach i vlogach. Jak widać ja używam ciemniejszego cienia do podkreślania brwi, jest świetny, odcień jest zimny, dzięki czemu nie mamy efektu rudych włosków, cień jest długotrwały i dobrze się rozprowadza. Drugi odcień stosuję jako cień przejściowy w załamaniu powieki. Kosmetyk idealny, któremu pozostanę wierna na długo. Cena ok.15zł

2.Delia korektor do brwi. Kolejny bestseller. Idealnie utrzymuję brwi w takiej formię jakiej chcemy, ma delikatnie zabarwienie i precyzyjną szczoteczkę. Bardzo wydajny, ja mam jeszcze starą wersję,  nowa ma inny aplikator. Kosmetyczny must have:) 
Cena ok.12zł.

3. Kobo cienie do powiek. Odkrycie 2012 roku. Bardzo trwałe, mocno napigmentowane cienie, porównywalne z Inglotem, jednak mające unikalne odcienie. W promocji można kupić wkłady za ok.10 zł więc cenowo porównywalne a jakościowo zdecydowanie mój faworyt. Paletkę na zdjęciu kupiłam za 9.99 zł ;)

4. Kobo Intense Pen Eyeliner. Liner w pisaku, którym maluję kreskę w dziennym makijażu, jest precyzyjny i można szybko stworzyć pożądaną linie. Na co dzień idealny. Mam kolor czarny i brązowy. Cena ok.7 zł

5.Catrice Liqiud Liner.  Następny eyeliner, tym razem w płynie, w aplikatorem w formię gąbeczki, całkiem dobrze sprawdzał się na wieczorowym makijażu, bardzo głęboko czarny(mam również w kolorze złoto-brązowym), dobrze się aplikuję, niestety ma jedną wadę, ciężko się zmywa. Cena ok 14zł.

6. Catrice Kohl Kajal 040 White. Biała kredka, którą stosuję na linię wodną, bardzo miękka, długo się utrzymuję, niedroga i wydajna, czego chcieć więcej. Cena ok.8 zł

7. Maxfactor False Lash Effect Fusion. Mój the best of  tuszy do rzęs, ma silikonową dużą szczoteczkę, która pięknie rozdziela rzęsy, dokładnie rozprowadzając na nich tusz, nie kruszy się i nie odbija, łatwo go zmyć , ale jest długotrwały. Cena również adekwatna do jakości, choć ja zazwyczaj kupuję go z promocji za ok. 40zł.

dziecko_epoki

Thursday, January 3, 2013

Mini haul do pielęgnacji włosów

W przerwie między ulubieńcami minionego roku, chciałam Wam pokazać moje nowe zdobycze do pielęgnacji włosów, jako, że jestem włosomaniaczką, zobaczycie u mnie wiele produktów. Dziś pora na 3 nowości ;)


1. Barwa Naturalna szampon jajeczny regenerujący. 

Widziałam go na blogu u FlorenceBeauty, ale w drogerii go nie zauważyłam, trafiłam na niego dopiero podczas spożywczych zakupów w Stokrotce, skusiłam się od razu ponieważ szampon nie zawiera silikonów, ma ciekawy skład i w dodatku kosztował jedyne 3.49zł.
Moje refleksje na jego temat na pewno zamieszczę na blogu ;)

2. Ziaja odżywka intensywnie odbudowująca bez spłukiwania

Kupiona również w Stokrotce, w sieciowych drogeriach tej serii z Ziaji nie widziałam, skusiłam się na nią ponieważ ostatnio przez noszenie czapki moje włosy bardzo się elektryzują, taka odżywka fajnie wygładzi niesforne kosmyki, poza tym bardzo lubię kosmetyki tej firmy, oraz chciała wypróbować tej odżywki zmieszanej z żelem do włosów aby podkreślić skręt moich loków. O efektach wkrótce;) 
Cena za 200ml to 4,99zł.


3. Marion mgiełka chroniąca włosy przed wysoką temperaturą

Przez ostatni czas, poddaje swoje włosy działaniu wysokiej temperatury, o ile wiosna i latem staram się, aby moje włosy wyschły naturalnie, tak zimną muszę  męczyć je suszarką, a ostatni okres świąteczny daj im się we znaki prostowaniem i kręceniem lokówka, dlatego zdecydowałam się na zakup tej mgiełki.
Stosowałam już ją klika razy i muszę przyznać,że sprawdza się całkiem nieźle, bardzo ładnie pachnie i nie wysusza włosów co jest dużym plusem (alkohol znajduję się pod koniec składu). Za 130 ml zapłaciłam ok. 6 zł.

dziecko_epoki

Wednesday, January 2, 2013

Makijażowi ulubieńcy 2012 ;)

Dzisiaj chcę Wam przedstawić pierwszą część swoich makijażowych ulubieńców minionego roku.

Są to produkty, używane przeze mnie najczęściej, ulubieńcy minionych miesięcy, nawet lat, oraz perełki odkryte niedawno, które pozostaną w mojej kosmetyczne na dłużej.


Zaczynamy:)
1.Garnier BBCream Miracle Skin Perfector, czyli coś co odkryłam w tym roku,ale na pewno zostanę mu wierna na dłużej. Jako osoba, która nie przepada za podkładami (przed długi czas używałam tylko pudru matującego strefę T) szukałam czegoś co zmatowi moją cerę, wyrówna koloryt, i sprawi, że nie będzie ona szara i zmęczona. Ten produkt to dla mnie strzał w 10! Spełnia moje oczekiwania dodatkowo nawilża i posiada filtr przeciwsłoneczny.
Dostępny jest w 2 odcieniach. Obecnie używam Light, a latem mieszałam go z odcieniem Midium. Cena ok.20zł.
2. Bell MultiMineral Korektor w płynie z minerałami, najlepszy korektor pod oczy jaki miałam. Nie mam wielkich problemów z cieniami pod oczami, ale często ta okolica bywa zaczerwieniona, ten produkt świetnie to niweluje, nie wysuszając przy tym tej delikatnej skóry, mam nawet wrażenie, że delikatnie ją nawilża. Krycie nie jest zbyt mocne, ale na moje potrzeby wystarczające.
Mój jest w odcieniu 1. Cena ok.9 zł.
3.Essence Pureskin korektor w sztyfcie, który stosuje na niedoskonałości skóry. Ma dwie końcówki jedną z korektorem zielonym, który niweluję zaczerwienie, a drugą ze standardowym korektorem w beżowym odcieniu. Jest ulubieńcem ponieważ nie tylko maskuje wypryski, ale jest przeznaczony do cery problematycznej ma działanie antybakteryjne, dzięki czemu przyspiesza gojenie się krostek.
Mam kolor 01 Beige. Cena ok 10 zł.
4. Catrice Sun Glow puder bronzujący. Matowy bronzer, który idealnie podkreśla kości policzkowe, fajnie się rozciera, nie robi plam, ma ładny naturalny odcień(mój to 020 deep bronze). Bardzo wydajny i niedrogi. Cena ok 16 zł.

5. Revlon Bare It All rozświetlacz w kremie, który zobaczyłam u Maxineczki, kupiłam na Allegro za 18 zł, mój jest w odcieniu 370 Pink a Boo, to idealny kosmetyk, który tworzy przepiękną taflę nad kością policzkową,długo się utrzymuję przez swoją kremową konsystencję, nie ma drobinek,jest perłową masą, która świetnie stapia się ze skórą, i nadaję delikatnie różowy blask.